Butowy freak?
Tak, to ja. Uwielbiam buty, ale jestem tym typem kobiety, który na buty na obcasie tylko patrzy. Jeżeli mam już dokonać zakupu konkretnej pary butów to stawiam na wygodę. Jestem posiadaczką nietypowej stopy: rozmiar dość tradycyjny (39/40), za to stopa jest stosunkowo szeroka i mam bardzo wysokie podbicie - nie każde zakryte buty mi przypasują. Za buty mogę zapłacić nawet 500 złotych, ale muszę wiedzieć, że są wygodne, że moja stopa się nie odparzy i że podbicie nie będzie mnie rwało po paru godzinach chodzenia.
Dzisiaj będzie o Melissach Ultragirl VI - balerinkowe gumiaczki, ale z materiałową wsążeczką.