Dzisiaj przygotowałam dla Was spóźniony projekt denko :) Przez całe zamieszanie z piątkowym świętem, dopiero wczoraj udało mi się wrócić do Szczecina i odkopać w szafie moją torbę z denkiem :)
Na fotce poniżej przedstawiam nasze zużycia [które w porównaniu do poprzednich miesięcy są marne].
Zapraszam do lektury :)
Na samym początku zajmiemy się wersją damską :)
1. Perfecta, krem na dzień i na noc do cery naczynkowej - pisałam o nim tutaj. Wtedy to był mój ulubieniec dopóki nie trafiłam na krem intensywnie nawilżający z Iwostinu - recenzja niebawem. Raczej nie kupię ponownie.
2. Uroda, Melisa,Tonik bezalkoholowy do cery delikatnej - o nim był osoby post tutaj - za tę cenę kupiłam już następne opakowanie :)
3. Rival de loop - czyli zachwalane przez wszystkich rybki :)! no i ja też je zachwalę, jednak najlepiej pasują mi w czasie ostrej zimy. Ale dupka niemowlaka po jednej rybce gwarantowana :) kupię ponownie
1. Colgate, plax, Soft Mint - czyli płyn do płukania jamy ustnej - to chyba jeden z nielicznych płynów, który mogłabym stosować częściej niż 2 razy dziennie. Smak jest bardzo delikatny i nie podrażnia tak jamy ustnej, jak to robi Listerine. Może działanie ma słabsze, ale kupię następną butelkę.
2. Colodent, Super biel [?!] - określenie superbiałe na pewno nie odnosi się do jej działania na zęby - ew. kolor pasty może odpowiadać tej nazwie ;) nieprzyjemny zapach w buzi zostaje. Dlatego wracam do swojego Aquafresha, którego można wyrwać w Lidlu za niecałe 5 złotych - nie kupię ponownie
1.Avon, Aqua Techniques, z marokańskim olejkiem arganowym - Pisałam o nim tutaj :) aktualnie kupiłam z Garniera to cudo, co ma końcówki 'scalać', ale niestety, nie zauroczył mnie tak, jak ten olejek z Avonu :) - po raz kolejny kupię ponownie!
2. Nivea, Long repair, odżywka do włosów - coś pięknego. mój ulubieniec razem z odżywką do włosów z Garniera. wygładza włosy, nie są poplątane, a konsystencja bardzo mi odpowiada. Ważne jest to, że nie obciąża włosów! Kupię ponownie!
3. ISANA, suchy szampon - dopóki nie miałam do czynienia z Batiste, ten suchy szampon wydawał się całkiem spoko. Jednak po zakupie Batiste [opakowanie w panterkę] stał się on jednym wielkim bublem :) Także, nie kupię ponownie :)
1. Rimmel, korektor Wake Me Up - jak w podkladzie się zakochałam, tak korektor to porażka - waży się :( nie kupię ponownie
2. Adidas, antyperspirant fresh cooling - pisałam o nim w ostatnim projekcie denko klik
3. Eveline, masakra Volume Celebrite - baaardzo ją lubiłam, ale tylko za szczotkę. Aby wykorzystać inne tusze, korzystałam właśnie z tej szczotki :) Jednak szczotka się zużyła i nadszedł jej kres... Kupiłabym ponownie, ale chyba już go wycofali.
Teraz czas na męską półkę, która jak zwykle baaardzo skromna:
1. Adidas, antyperspirant Action 3 - zapach przyjemny, jednak zostawia białe ślady i robi to samo, co wersja damska - pachy na białych koszulkach robią się żółte. Raczej nie dokona ponownego zakupu.
2. Nivea for Men, Energy - wydajność na plus! starczył na 3 miechy, zapach bardzo inwensywny, ale nie drażniący tak, jak Axe - kupi ponownie na promocji
3. Adidas, Polar menthol - zuuupełnie nie wydajny, a Ice Effect tragiczny... chyba trzeba brać zimne prysznice, aby uzyskać taki efekt. Nie kupi ponownie
I to by było na tyle,
Buziaki :))
u szkoda ze korektor sie nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie myślałam nad tym tonikiem melisa, teraz wiem, że warto go kupić :)
OdpowiedzUsuńI found your weblog on google and check several of the early posts and my seotons. Preserve up the excellent operate. I just additional up your RSS feed to my MSN News Reader. Seeking forward to reading through additional from you later on!
OdpowiedzUsuńjeux de marios
jeux de motos
jeux de voitures