poniedziałek, 4 listopada 2013

Spóźniony projekt denko damsko-męski // październik 2013

Dzisiaj przygotowałam dla Was spóźniony projekt denko :) Przez całe zamieszanie z piątkowym świętem, dopiero wczoraj udało mi się wrócić do Szczecina i odkopać w szafie moją torbę z denkiem :)

Na fotce poniżej przedstawiam nasze zużycia [które w porównaniu do poprzednich miesięcy są marne]. 
Zapraszam do lektury :)



Na samym początku zajmiemy się wersją damską :)


1. Perfecta, krem na dzień i na noc do cery naczynkowej - pisałam o nim tutaj. Wtedy to był mój ulubieniec dopóki nie trafiłam na krem intensywnie nawilżający z Iwostinu - recenzja niebawem. Raczej nie kupię ponownie.
2. Uroda, Melisa,Tonik bezalkoholowy do cery delikatnej  - o nim był osoby post tutaj - za tę cenę kupiłam już następne opakowanie :)
3. Rival de loop - czyli zachwalane przez wszystkich rybki :)! no i ja też je zachwalę, jednak najlepiej pasują mi w czasie ostrej zimy. Ale dupka niemowlaka po jednej rybce gwarantowana :) kupię ponownie

1. Colgate, plax, Soft Mint - czyli płyn do płukania jamy ustnej - to chyba jeden z nielicznych płynów, który mogłabym stosować częściej niż 2 razy dziennie. Smak jest bardzo delikatny i nie podrażnia tak jamy ustnej, jak to robi Listerine. Może działanie ma słabsze, ale kupię następną butelkę.
2. Colodent, Super biel [?!] - określenie superbiałe na pewno nie odnosi się do jej działania na zęby - ew. kolor pasty może odpowiadać tej nazwie ;) nieprzyjemny zapach w buzi zostaje. Dlatego wracam do swojego Aquafresha, którego można wyrwać w Lidlu za niecałe 5 złotych - nie kupię ponownie

1.Avon, Aqua Techniques, z marokańskim olejkiem arganowym -  Pisałam o nim tutaj :) aktualnie kupiłam z Garniera to cudo, co ma końcówki 'scalać', ale niestety, nie zauroczył mnie tak, jak ten olejek z Avonu :) - po raz kolejny kupię ponownie!
2. Nivea, Long repair, odżywka do włosów - coś pięknego. mój ulubieniec razem z odżywką do włosów z Garniera. wygładza włosy, nie są poplątane, a konsystencja bardzo mi odpowiada. Ważne jest to, że nie obciąża włosów! Kupię ponownie!
3. ISANA, suchy szampon - dopóki nie miałam do czynienia z Batiste, ten suchy szampon wydawał się całkiem spoko. Jednak po zakupie Batiste [opakowanie w panterkę] stał się on jednym wielkim bublem :) Także, nie kupię ponownie :)

1. Rimmel, korektor Wake Me Up - jak w podkladzie się zakochałam, tak korektor to porażka - waży się :( nie kupię ponownie
2. Adidas, antyperspirant fresh cooling - pisałam o nim w ostatnim projekcie denko klik
3. Eveline, masakra Volume Celebrite - baaardzo ją lubiłam, ale tylko za szczotkę. Aby wykorzystać inne tusze, korzystałam właśnie z tej szczotki :) Jednak szczotka się zużyła i nadszedł jej kres... Kupiłabym ponownie, ale chyba już go wycofali.






Teraz czas na męską półkę, która jak zwykle baaardzo skromna:

1. Adidas, antyperspirant Action 3 - zapach przyjemny, jednak zostawia białe ślady i robi to samo, co wersja damska - pachy na białych koszulkach robią się żółte. Raczej nie dokona ponownego zakupu.
2. Nivea for Men, Energy - wydajność na plus! starczył na 3 miechy, zapach bardzo inwensywny, ale nie drażniący tak, jak Axe - kupi ponownie na promocji
3. Adidas, Polar menthol - zuuupełnie nie wydajny, a Ice Effect tragiczny... chyba trzeba brać zimne prysznice, aby uzyskać taki efekt. Nie kupi ponownie

I to by było na tyle,
Buziaki :))

3 komentarze:

  1. u szkoda ze korektor sie nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio właśnie myślałam nad tym tonikiem melisa, teraz wiem, że warto go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I found your weblog on google and check several of the early posts and my seotons. Preserve up the excellent operate. I just additional up your RSS feed to my MSN News Reader. Seeking forward to reading through additional from you later on!
    jeux de marios
    jeux de motos
    jeux de voitures

    OdpowiedzUsuń