piątek, 26 czerwca 2015

MAŁY PROJEKT DENKO Z OSTATNICH MIESIĘCY

Dzisiaj przychodzę z denkiem. Denko jest małe - 2 miesiące temu większość produktów pootwierałam i tak mi zalegają, nie mogę ich zużyć - po prostu jakby końca nie miały ;) 

Zapraszam na kolejny projekt denko!





1. Ziaja, żel pod prysznic o zapachu żurawinowym - oooj, jak ja kocham ten zapach. Słodka żurawina. Coś cudownego. Do tego żelu na pewno wrócę, może wydajny nie jest, ale cena kontra pojemność jak najbardziej na plus! Cena około: 7zł

2. Bourjois, Tusz do rzęs pogrubiający, wodoodporny - nawet nie wiedziałam, że wyrwałam w sklepie wersje wodoporoną. Po 1. sklejała okropnie i szczotką bardzo ciężko się pracowało Po 2. niczym nie szło jej porządnie zmyć - ani Cetaphil, ani tonik i płyn dwufazowy do końca jego nie zmyły - zawsze wacik zostawał brudny, a rano pod oczami robiła się "panda". nie kupię ponownie, tym bardziej, że cena jest dość wysoka: ok. 50zł 

3. MaxFactor, Tusz do rzęs, 2000 kalorii - lubię, lubię i jeszcze raz lubię. Tusz trzyma się cały dzień na oku, nie osypuje się, nie ma problemów ze zmyciem. Ja będę do niego wracać. Na chwilę obecną chcę spróbować czegoś nowego, ale następnym razem na pewno zakupię. Cena: ok. 30zł

4. Waciki z aloesem z Rossmana - uwielbiam te waciki - są grube, nie rozwarstwiają się. Będę wracać ciągle! Cena: ok. 2,5zł

5. Balea, Żel pod prysznic, mleko & miód - zapach nie podbił mojego serca, ale to pewnie dlatego, że kiedyś on już mi po prostu zbrzydł - miałam szampon do włosów o takim zapachu, żel pod prysznic i płyn do kąpieli. To nie zmienia faktu, że żele z Balea uwielbiam za różne kompozycje zapachowe i za cenę (na nasze PLN wychodzi ok. 2,3 za 200ml żelu pod prysznic)

6. Garnier, krem do rąk, Intensywna Regeneracja - cena kremu jest dośc wysoka, bo musimy za niego w cenie regularnej zapłacić nawet 12zł, ale będę do niego wracać! Uwielbiam go szczególnie za to, że pięknie pachnie i szybko się wchłania pozostawiając na dłoniach bardzo przyjemny film.


1. Dove, antyperspirant w kulce - nie kupię ponownie, pachnie fajnie, tak mydlanie... Ale bardzo szybko się skończyła (ok. 3 tygodni) - na dłużej starcza mi kulka z Garniera. Na razie nie wrócę do niej. Cena: na promocji za ok. 8zł

2. Emolium, szampon - stały bywalec denek, w następnym zapewne znowu zagości.

3. Biały jeleń, żel pod prysznic - bezapachowy żel pod prysznic. Szału nie było, jednak po depilacji sprawuje się świetnie - nie podrażnia.

4. Oral-B, płyn do płukania jamy ustnej - o wiele lepiej nam się sprawdzał niż ten z Colgate'a co mamy teraz - po tym płynie pozostawał bardzo fajny świeży oddech! Kupię ponownie, gdy tylko wskoczy na promocję :)

A jak tam wasze denka? Co ciekawego zużyłyście w ostatnim czasie? Wklejcie linki w komentarzu!!

ZAPRASZAM:
SNAPCHAT: mywolin

17 komentarzy:

  1. Nie znam niczego, ale mam ochotę na ten żel żurawinowy i tusz do rzęs :)
    Kulek nie używam, ale polecam sztyft z Lady Speed Stick, używałaś może sztyftów, czy tylko kulki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za sztyftami nie przepadam, bo często brudzą mi czarne koszulki. Wolę kulkę użyć przed ubraniem się i poczekać aż się wchłonie :)

      Usuń
  2. Czy ten żel pod prysznic z Zai to jest ta seria dla dzieci? blubel albo coś w tą deseń? Lubię zapach żurawiny, więc chętnie bym się skusiła :)
    Ciekawe produkty. Muszę wreszcie wypróbować ten tusz 2000 kal, wiele osób go chwali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to Blubel, ale nawet nie zwróciłam uwagi, że to wersja dla dzieci :D

      Usuń
    2. Ja też nie wiedziałam :) Ważne że zapach odpowiedni. Co prawda mam 3 żele ale chyba sobie nie odmówię. Teraz mam inną Ziaję - mandarynkową - pomarańczowy czas :D

      Usuń
  3. Miałam jedynie krem do rąk Garniera:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z przedstawionych rzeczy znam tylko płyn do płukania ust, który też się znajdzie w moim czerwcowym denku :) Również go polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam tusz do rzęs z MaxFactora i również byłam z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam niczego z Twojego denka ale ciekawi mnie żurawina, której zapach uwielbiam :) a nawet nie wiedziałam że Ziaja ma taki produkt :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Średnio przepadam za połączeniem zapachowym mleko i miód, inne żele balea bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie także niebawem pojawi się post zdenkowanych rzeczy :D. Czasami jest mi ciężko wszystko trzymać, ale teraz się pilnuje xD. Z Twoich kosmetyków nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem bardzo ciekawa tego żelu pod prysznic o zapachu żurawinowym. Ja również bardzo lubię ten zapach. Kto wie, może się skuszę ...

    U mnie KONKURS, w którym KAŻDY WYGRYWA. Zapraszam serdecznie :]
    http://by-yolo.blogspot.com/2015/07/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Trafiłam tu przypadkiem ale widzę, że będę zaglądać częściej! Wciągnęłam się! bardzo ciekawe p[osty piszesz :)

    Zapraszam do mnie, ja o biuście piszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię te płatki kosmetyczne :) Moje denko jest takie... nie wiem w sumie, oceń sama! :)

    http://xkasia.blogspot.com/2015/07/czerwcowe-denko-jakie-kosmetyki.html

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja osobiście uwielbiam kombinację zapachową mleko-miód! :)
    Na "oparach" jadę z tuszem do rzęs...
    To mój wieczny problem... raz trafiłam na ideał i nie pamiętam nazwy... kupuję i kupuję coraz to inny, ale nie mogę trafić na ten jedyny he he :D
    Spróbuję twojej propozycji, może akurat się okaże, że to ten ;)
    Chyba, że któraś z was mogłaby cokolwiek poleci??

    http://ana262606.blogspot.com/2015/07/a-to-jedno-z-moich-denek.html - oto moje denko w tej kategorii

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  13. A chciałam kupić ten tusz! Poza tym bardzo fajny blog :) zapraszam do mnie: http://kosmetykowakrolowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń