piątek, 16 października 2015

Kolastyna - krem-żel do mycia twarzy; cera sucha i wrażliwa

Remont starego domu to studnia bez dna, a co za tym idzie zmusza Nas do oszczędzania. Dlatego też, na chwilę obecną zrezygnowałam z zakupu kolejnego opakowania Cetaphilu, który sprawdzał się u mnie reweacyjnie. Będąc w drogerii skusiłam się na zakup krem-żelu do mycia twarzy z Kolastyny. Przyznaje się, że skusiła mnie na zakup różowiutka szata graficzna... ;)



Produkt, niestety, nie spełnił ani jednego moje oczekiwania... oprócz prześlicznego zapachu niczym nie zachwycił...

ZALETY:
- prześliczny kwiatowo-mydlany zapach

WADY:
- podrażnia oczy; tak strasznie podrażnia, że zachowuje się nawet gorzej od szamponu do włosów, który dostał się do oczu.
- nie domywa makijażu - tuszu do rzęs nawet nie ruszy... :(
- ślizga się po twarzy, bardzo ciężko go rozprowadzić
- wysuszył mi skórę na twarzy - nigdy wcześniej nie miałam problemu z suchą cerą.
- ściąga twarz

Produktu nie kupię ponownie, szczególnie przez fakt, że podrażnia oczy i wysusza cerę pomimo tego, że jest zalecany do skóry suchej.

Cena: ok. 10zł w regularnej sprzedaży

Chodźcie na SNAPA!!

Teraz możecie mnie/nas znaleźć na:

YouTube.com: STARY DOM NA YT
SNAPCHAT: mywolin

3 komentarze:

  1. Nie przepadam za kosmetykami do twarzy Kolastyny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedyny żel do twarzy, jakiego do tej pory używałam, który nie przesusza, nawilża i dokładnie oczyszcza skórę wrażliwą! Zapach przyjemny, trochę różany; fajna konsystencja.

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń