Przychodzę dzisiaj z kolorówką! Baaaa, i to z moimi ukochanymi Lip Butter'sami. Dlaczego je kocham? Hm, chyba za to, że jako nieliczne z pomadek potrafią nadać niepowtarzalnego koloru, a jednocześnie nie wysuszyć ust. Moje Lipbutter'sy dostałam w paczce ze Stanów od cioteczki, ale czuję że niedługo odwiedzę Hebe, po jakieś jesienne kolorki :)
Więc zapraszam do recenzji mojego ulubieńca.
Zalety:
Obydwie pomadki nawilżają. I mówię to z pełną odpowiedzialnością: prawie tak, jak Tisane do ust.
Wykończenie pomadki nie jest takie jak przy pomadkach z Nivea - tutaj daje efekt podobny do wazeliny
Nie klei się do ust
Z ust schodzi tonami - na początku znika wazelinowe wykończenie i zostaje sam kolor
A co za tym idzie: nie zbiera się w kącikach ust
Fantastyczne kolory
Kolory nałożone jedną wartwą.
Wady:
Dla mnie tylko cena. W Polsce to ok. 35zł
Tak prezentują się na ustach:
Mam na oku jeszcze 2 kolory, ale na razie się wstrzymam - poczekam na jakąś promocję na Revlona.
A tak przy okazji: kupiłam paletę cieni Maku Up Revolution Iconic 3 i dzisiaj już została do mnie wysłana - cieszę się jak dziecko :) Spodziewajcie się recenzji!
Jakie ładne kolorki ;) jednak wolę troszkę inne wykończenia.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam matowe wykończenia, ale po urlopie moje usta były w opłakanym stanie (strasznie przesuszone) a masełka Revlona w takim okresie sprawdzają mi się rewelacyjnie :) Super alternatywa dla przesuszających się ust
UsuńCzekam na zdjęcia I3 :))
OdpowiedzUsuńA masełka mnie kuszą :D
a może post o tym, jak wygląda obsługa w sklepie PUDEREK.com.pl ? :)
UsuńBardzo fajne kolorki, podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńSzminki Revlonu już od dłuższego czasu chodzą mi po głowie - jak i błyszczyki :) koniecznie muszę zahaczyc o Hebe :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
www.panikosmetyczna.blogspot.com
Bardzo ładne odcienie.
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję paletki. A te szminki bardzo ładne, sama bardzo takie lubię :)
OdpowiedzUsuńTen 090 ładny, chociaż ja i tak wolę bardziej naturalne kolory na ustach, a raczej boję się odważniejszych:)
OdpowiedzUsuńnajlepsze kolory to takie, w których Ty czujesz się dobrze :)
UsuńJa mam 2 kolorki, ale nie wiem czy wroce znow do nich- u mnie sie topią i lamią strasznie :(
OdpowiedzUsuńJa ten problem mam z pomadkami z Celi
UsuńŁadne kolory, ale ja chyba wolę maty :) Zawsze mam wrażenie, że takie masełkowe pomadki będą się maziać, łamać, topić i rozlewać :)
OdpowiedzUsuńfajne kolorki:) ostatnio widziałam je w dobrej cenie - opakowanie 3 mniejszych pomadek za około 45zł było w Tk Maxxie:)
OdpowiedzUsuńja jakoś boję się kosmetyków w TK MAXX - mam obawy ze trafią się zepsute, chociaż i tak kilka razy trafiłam na ładne sztuki :D ale strach pozostaje :D
Usuńja ostatnio kosmetycznie się rozszalałam w tym sklepie i nie ma się czego bać:D i te colorbusty były ofoliowane:)
UsuńW takim razie spodziewam się recenzji paletki, też na nią poluje! :))
OdpowiedzUsuńKuszące kolorki:) Obserwuję i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużego dobrego o tych pomadkach, ale sama jeszcze ich nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo ładne kolorki :)
Śliczne są te kolorki :)!
OdpowiedzUsuńPierwszy kolor jest obłędny ! :))
OdpowiedzUsuńJak na pomadkę to cena trochę wysoka ale bardzo podoba mi się kolor 050, wygląda bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona. Moje kolorki i jeszcze brak wysuszenia zachęcają do zakupu.
OdpowiedzUsuń